Przyrządy sportowe leżące na podłodze na ciemnym tle.

Benefity pracownicze vs. fiskus

Obecny problem z pozyskaniem i utrzymaniem wykwalifikowanych pracowników spowodował, że pracodawcy tworzą coraz lepsze warunki pracy. Zapewniają elastyczne godziny pracy, możliwość pracy zdalnej, czy różnego rodzaju dofinansowania i świadczenia w naturze (tzw. benefit in kind).

Obowiązek tworzenia Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych spoczywa na pracodawcach zatrudniających według stanu na 1 stycznia danego roku co najmniej 50 pracowników w przeliczeniu na pełne etaty.

Czy jest to twór archaiczny?

Głowa dinozaura na czarnym tle

Coraz częściej można spotkać się z tezą, że fundusz jest tworem archaicznym, który ma niewiele wspólnego z zarządzaniem nowoczesnym zakładem pracy. Generuje jedynie dodatkowe obowiązki, zwłaszcza dla księgowości. Mimo to wielu pracodawców docenia tę instytucję.

Daje ona bowiem pracownikowi poczucie bezpieczeństwa, zwłaszcza w trudnych dla niego momentach, w których to środki z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych okazują się bardzo pomocne.

Jednym z rozwiązań w ramach tego funduszu jest benefit.

To ogólne określenie dodatkowego świadczenia  Typowy przykład stanowi prywatna opieka medyczna oraz karty/kupony sportowo-rekreacyjne.

Karnety na siłownie i baseny, karty sportowo-rekreacyjne  typu Multisport umożliwiają korzystanie nie tylko z siłowni i basenów, ale także z innych obiektów rekreacyjnych (boiska, korty, kluby fitness) oraz gabinetów odnowy biologicznej. Taka opcja stanowi dobre rozwiązanie dla osób, które lubią aktywnie spędzać czas.

Wysiłek fizyczny pomaga eliminować stres, a na tym zależy nie tylko pracownikowi, ale również pracodawcy, co można uznać za dodatkowy argument.

O czym należy pamiętać?

Zakup takiej karty lub kupony jest dla pracodawcy prostym rozwiązaniem. Trzeba jednak pamiętać, że ich rozliczenie w firmie zależy od kilku czynników.

W pierwszej kolejności pracodawca powinien podjąć decyzję, czy środki na zakup benefitów będą pochodziły z bieżących środków firmy, czy na ich zakup przeznaczy środki zakładowego funduszu świadczeń socjalnych.

Kolejnym krokiem będzie zadecydowanie, czy to pracodawca w całości pokryje koszt zakupu kart, czy też pracownik będzie partycypował w kosztach.

Podjęcie decyzji ułatwić może znajomość wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 8 lipca 2014 r. o sygn. akt K 7/13, w którym Trybunał uznał, że za przychód pracownika mogą być uznane świadczenia, które:

  1. zostały spełnione za zgodą pracownika (skorzystał z nich w pełni dobrowolnie),
  2. zostały spełnione w jego interesie (a nie w interesie pracodawcy) i przyniosły mu korzyści w postaci powiększenia aktywów (przychodów) lub uniknięcia wydatków (kosztów),
  3. korzyść ta jest wymierna i przypisana indywidualnemu pracownikowi (nie jest dostępna w sposób ogólny dla wszystkich podmiotów).

Na podstawie powyższego orzeczenia można wywieść tezę, że każde świadczenie, jakie pracownik uzyskuje od pracodawcy w związku z łączącym go z nim stosunkiem pracy, stanowi dla tego pracownika przychód ze stosunku pracy.

Takim przychodem są m.in. świadczenia pieniężne ponoszone za pracownika czy też wartość innych nieodpłatnych świadczeń lub świadczeń częściowo odpłatnych, m. in. kart typu Benefit.

Co z fiskusem? Płacimy podatek?

Jarzący się procent na czarnym tle.

Wartość uzyskanego przez pracownika przychodu ze stosunku pracy może być zwolniona z podatku dochodowego, jeśli wydatki na zakup tych świadczeń sfinansowane zostały w całości ze środków ZFŚS – łącznie do wysokości nieprzekraczającej w roku podatkowym kwoty 380 zł.

Jeśli jednak karty dla pracowników zostaną sfinansowane ze środków obrotowych, otrzymany przez pracownika z tego tytułu przychód będzie podlegał opodatkowaniu.

Jeśli świadczenie jest w całości nieodpłatne, przychodem pracownika będzie cena karnetów zakupionych przez pracodawcę. Wartość przychodu ustala się w wysokości tych świadczeń według cen zakupu brutto.

Przy świadczeniach częściowo odpłatnych, przychodem pracownika będzie różnica między ceną karnetów zakupionych przez pracodawcę a odpłatnością ponoszoną przez pracownika. Wartość przychodu będzie stanowić różnica między kwotą brutto karnetu a kwotą zapłaconą przez samego pracownika.

Zazwyczaj dofinansowanie lub finansowanie pracownikom kart typu Benefit ma na celu zmotywowanie pracowników. To z kolei może wpływać na zwiększenie efektywności pracy, a w konsekwencji może się przełożyć na wielkość przychodów pracodawcy.

Wówczas należy uznać, że wydatki na karty dla pracowników (w części poniesionej przez pracodawcę) wykazują związek z przychodami pracodawcy i mogą być zaliczone do kosztów uzyskania przychodów. Pracodawca winien dokonać weryfikacji rodzaju karty Benefit.

Przepisy dotyczące podatku dochodowego od osób prawnych stanowią, iż nie uważa się za koszty podatkowe wydatków na działalność socjalną, o której mowa w przepisach o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych, nawet tych, które zostały sfinansowane ze środków obrotowych pracodawcy.

Działalność socjalna, o której mowa powyżej, obejmuje m.in. usługi świadczone przez pracodawców na rzecz różnych form wypoczynku czy działalności sportowo-rekreacyjnej.

Jeśli karty/kupony obejmują wskazane formy wypoczynku mieszczące się w definicji działalności socjalnej, to wydatki poniesione przez pracodawcę na to dofinansowanie nie mogą zostać zaliczone do kosztów uzyskania przychodów.

Poznańska interpretacja?

Odmienne stanowisko w omawianej kwestii zaprezentował Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu w interpretacji indywidualnej z 17 grudnia 2012 r., nr ILPB3/423-380/12-2/JS.

W rozpatrywanej sprawie spółka ponosiła wydatki ze środków obrotowych na dofinansowanie do karnetów na siłownię i inne formy wypoczynku ruchowego pracowników.

Spółka twierdziła, że omawiane wydatki nie są wydatkami na działalność socjalną, a ponieważ wykazują związek z jej przychodami, mogą być przez nią zaliczone do kosztów uzyskania przychodów.

Organ podatkowy, uwzględniając twierdzenie spółki, iż omawiane wydatki nie mają charakteru socjalnego uznał, że mogą być one uznane za koszty podatkowe.

Jeśli pracodawca samodzielnie będzie opłacał np. kartę Multisport, a następnie bezpłatnie przekazywał ją pracownikowi, to będzie ona stanowiła przychód uzyskany przez niego ze stosunku pracy oraz podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne.

Jeśli pracownicy będą partycypować w kosztach i płacić za kartę w części oraz gdy dofinansowanie to zostało uregulowane w regulaminie wynagradzania, wartość otrzymanego przez pracownika dofinansowania nie będzie stanowiła podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne, mimo że jest ono przychodem pracownika.

Również świadczenia finansowane ze środków przeznaczonych na cele socjalne w ramach ZFŚS wyłączone zostały z podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne.

Ważne jest, że wyłączenie to przysługuje bez ograniczenia kwotowego, jakie ma miejsce przy podatku PIT oraz ma zastosowanie do składki na ubezpieczenie zdrowotne.